Piosenki duetu Przybora-Wasowski „ubrał” w nowy aranż

Piosenki duetu Przybora-Wasowski „ubrał” w nowy aranż

Piosenki duetu Przybora-Wasowski „ubrał” w nowy aranż

Piosenki duetu Przybora-Wasowski „ubrał” w nowy aranż

Przygotować nowe aranżacje kultowych piosenek z Kabaretu Starszych Panów to nie lada wyzwanie, o którym rozmawiamy z Marcinem Nagnajewiczem, odpowiedzialnym za muzyczne opracowanie spektaklu „Spiritus movens - piosenki Jeremiego Przybory”.

Za co Pan ceni muzykę Jerzego Wasowskiego?

Za ponadczasowe melodie! Piosenki skomponowane przez Jerzego Wasowskiego charakteryzują się również niezwykłą dbałością o przekaz literacki zawarty w tekstach Jeremiego Przybory. Wasowski często sięgał po środki stylistyczne charakterystyczne dla muzyki jazzowej, ale również z powodzeniem pisał piękne tanga czy foxtroty. Tak swobodne poruszanie się w różnych gatunkach muzycznych świadczy o niesamowitym opanowaniu przez Pana Jerzego rzemiosła kompozytora. Kompozytora - samouka, co jest tym bardziej imponujące, im bardziej poznajemy Jego twórczość pełną wysmakowanych instrumentacji i aranżacji. To muzyka doskonała!

Marcin Nagnajewicz                              

Fot. Simona Skrebutenaite

To chyba nie jest łatwa sztuka napisać nowe aranżacje legendarnych utworów, jakimi są piosenki duetu Przybora-Wasowski.

Ale bardzo przyjemna. Analizowanie kompozycji Jerzego Wasowskiego, jakiej musiałem dokonać przed postawieniem pierwszych dźwięków na pięciolinii, to cenna lekcja i spotkanie ze światem piosenki, gdzie każda nuta ma swoje znaczenie. 

Piosenki duetu Przybora-Wasowski postanowiłem „ubrać” w nowe - bardziej współczesne - aranżacje. W spektaklu usłyszymy rockową odsłonę przeboju „Bo we mnie jest seks”, hip-hopową (tylko w warstwie akompaniamentu) wersję orientalnej „Szui” czy przearanżowany na tango - znany z trójdzielnego metrum - hit „Przeklnę Cię”. To tylko niektóre z moich propozycji podania muzyki Jerzego Wasowskiego w innej odsłonie niż ta, którą znamy wszyscy. 

Instrumentarium, na jakie się zdecydowałem (kwartet smyczkowy, akordeon i instrumenty perkusyjne), doskonale odpowiada moim założeniom i sprawdza się w tym szerokim przekroju różnych muzycznych stylistyk. 

Jak wszyscy doskonale wiemy, same aranżacje czy nuty umieszczone na partyturze nie znaczą nic, dopóki nie są zagrane przez muzyków. W tym przypadku muzyków wyjątkowych. W spektaklu „Spiritus movens” moje aranżacje zabrzmią w wykonaniu przecudownych bydgoskich artystów - solistów i instrumentalistów związanych na stałe z Operą Nova. Odnalezienie się w tak różnorodnych muzycznych stylistykach wymaga od nich nie tylko biegłości technicznej, ale również wyczucia estetyki w jakiej w danym momencie się poruszamy. To dla mnie wielki zaszczyt i szczęście, że mogłem pracować z takimi artystami.

Mam nadzieję, że choć aranżacje wywracają niejednokrotnie oryginały do góry nogami, to ogromna doza pokory z jaką podszedłem do kompozycji Pana Jerzego (m.in. zachowując oryginalne melodie i dbając o czytelność przekazu), zostanie doceniona przez bydgoską publiczność i zachęci do odkrywania muzyki tego Wielkiego Kompozytora na nowo. 

Spektakl „Spiritus movens - piosenki Jeremiego Przybory”  ma mroczny klimat, czy piosenki również mają taki wydźwięk?

W niektórych aranżacjach stworzonych na potrzeby tego spektaklu rzeczywiście będzie można usłyszeć elementy muzycznego mroku czy nawet grozy. Sięgnięcie po środki stylistyczne, podkreślające pewnego rodzaju aurę „świata pozaziemskiego”, było możliwe dzięki wykorzystaniu w spektaklu potencjału, jaki dają poszczególne instrumenty (smyczkowe flażolety czy brzmienie instrumentów perkusyjnych). 

Czy w tym spektaklu znalazła się jedna z Pana ulubionych piosenek Kabaretu Starszych Panów? 

O, Romeo!”. Przepiękna ballada w przepięknym wykonaniu to spełnienie jednego z moich muzycznych „aranżerskich” marzeń.

Rozmawiała: Justyna Tota

 

MARCIN NAGNAJEWICZ 
dr sztuki w dyscyplinie artystycznej sztuki muzyczne.

Kompozytor muzyki teatralnej i filmowej, autor aranżacji na różne składy instrumentalne oraz wokalno-instrumentalne. Jest wykładowcą w Filii Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Białymstoku, a także adiunktem Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza na Wydziale Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku, od 2020 roku pełni funkcję konsultanta muzycznego w Białostockim Teatrze Lalek. 

Jako koncertujący muzyk (pianista, gitarzysta, akordeonista) ma na swoim koncie wspólne koncerty z wybitnymi muzykami polskiej oraz zagranicznej sceny jazzowej, rozrywkowej i gospel.

Jako kierownik muzyczny, dyrygent prowadził lub prowadzi wiele spektakli teatralnych, m.in.: „Jesus Christ Superstar”, „Księga Dżungli”, „Kot w butach” (Opera i Filharmonia w Białymstoku); „Hotel Ritz” (Białostocki Teatr Lalek). Jest autorem wielu kompozycji i aranżacji przeznaczonych na orkiestry symfoniczne, chóry, zespoły kameralne oraz solistów (m.in. „Stabat Mater” na głos solo, chór dziecięco - młodzieżowy i orkiestrę smyczkową - prawykonanie: Opera i Filharmonia Podlaska; „Suita Superbohaterska” na orkiestrę symfoniczną i chór - prawykonanie: Filharmonia Opolska im. Józefa Elsnera; „Miasto wiatrów” na klarnet i fortepian - prawykonanie Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina; „Trzy obrazy” na saksofon i fortepian - prawykonanie: Ratusz w Białymstoku).

Jako kompozytor muzyki teatralnej współpracuje z wieloma reżyserami oraz teatrami na terenie całej Polski.