Od ciężaru kamieni ku światłu – kulisy powstawiania scenografii „Króla Rogera”

Od ciężaru kamieni ku światłu – kulisy powstawiania scenografii „Króla Rogera”

Od ciężaru kamieni ku światłu – kulisy powstawiania scenografii „Króla Rogera”

Od ciężaru kamieni ku światłu – kulisy powstawiania scenografii „Króla Rogera”

Od ciężaru kamieni ku światłu – kulisy powstawiania scenografii „Króla Rogera”

Od ciężaru kamieni ku światłu – kulisy powstawiania scenografii „Króla Rogera”

Od ciężaru kamieni ku światłu – kulisy powstawiania scenografii „Króla Rogera”


Przed listopadową premierą w pracowniach Opery Nova atmosfera jak na budowie - niosą się dźwięki metalu i ręcznie wytwarzanych kamieni. Tak powstaje scenografia Diany Marszałek do reżyserowanego przez Roberta Bondarę „Króla Rogera”, którego świat na naszej obrotowej scenie przejdzie transformację. Zapraszamy na premierowe spektakle 8 i 9 XI, a także 11 i 12 XI 2025.

Na bydgoskim Ludwikowie w pracowni ślusarskiej słychać brzdęk metalu. Wzdłuż i wszerz hali rozciągają się metry prętów i profili, które nasi fachowcy połączą w przestrzenne konstrukcje murów królestwa, jakie w listopadzie staną na scenie. Każdy element musi być wykonany precyzyjnie niczym misterna koronka.

Fot. Simona Skrebutėnaitė

Praca wre również drzwi obok – w pracowni plastycznej, gdzie pną się stosy płyt materiału do przerobienia w „kamienne” bloki. Maszyna przycina materiał, ale cała reszta – od faktury po finalny kształt – to już ręczna praca artystów plastyków, którzy na potrzeby premiery „Króla Rogera” wypracowali własną metodę wytwarzania kamieni. W ruch poszły noże i piły szablaste, by precyzyjnie wykrawać setki kamieni o zróżnicowanej wielkości. To żmudna i ciężka praca. 

Fot. Simona Skrebutėnaitė

Nad wszystkim czuwa scenografka Diana Marszałek, którą zapytaliśmy, jak zamierza oddać idee i emocje, które niesie ze sobą opera „Król Roger” Szymanowskiego, reżyserowana przez Roberta Bondarę.

- Scenografia jest próbą przełożenia na język wizualny duchowej podróży bohatera: od uwięzienia w świecie skostniałych reguł po doświadczenie światła, lekkości i przemiany. W pierwszych obrazach otacza go monumentalna, brutalistyczna architektura – gabiony wypełnione kamieniami, które stają się metaforą ciężaru, winy i przeszłości. To przestrzeń zamknięta, zimna, zbudowana na powtarzalnych strukturach. Surowa, kamienna faktura ścian tworzy poczucie opresji i zamknięcia. Mury wyznaczają granice skostniałego i pełnego niezmiennych reguł świata. Król Roger czuje się w tej przestrzeni jak w klatce – wyjaśnia Diana Marszałek.

Fot. Simona Skrebutėnaitė

Scenografka podkreśla, że kluczem do budowania tego świata jest kontrast. - Stopniowe rozluźnianie monumentalnej formy, aż do całkowitego otwarcia sceny w finale. Wtedy zamiast murów i kamieni pojawia się wielka świetlista przestrzeń, w której człowiek staje się wolny, choć nie wiemy, czy to wolność śmierci, czy duchowej odnowy - mówi Diana Marszałek.

Kontrast będzie obecny także w kolorystyce scenografii.

 - Ducha „Króla Rogera” najlepiej oddaje przejście między dwoma kolorami: ciężką zimną szarością a mocnym światłem. Szarość symbolizuje uwięzienie w świecie prawa, reguł, zależności. Natomiast srebrzyste światło – możliwość wyjścia poza ten krąg i otwarcie się na coś większego, nienazwanego. Symbolem tej podróży może być kamień: na początku ciężki i duszący, wypełniający przestrzeń, a w finale – rozsypany i lekki, pozostawiony w tyle przez bohatera - opowiada Diana Marszałek. 

Fot. Simona Skrebutėnaitė

Scenografia do spektaklu „Król Roger” jest budowana pod scenę obrotową Opery Nova.

 - Największym wyzwaniem będzie stworzenie przestrzeni, która w miarę rozwoju spektaklu zmienia się nie tylko wizualnie, ale i emocjonalnie. Szczególnie trudny jest finał. Zależy mi, by był jednocześnie prosty i monumentalny. Widz powinien poczuć, że świat nagle się otwiera, a postać zostaje sama wobec nieskończoności i światła. Technicznie wymaga to subtelnego operowania obrazami wyświetlanymi na horyzont, światłem, odbiciem, perspektywą i fakturą podłogi, tak by scena stała się przestrzenią symboliczną. To właśnie w tej transformacji – z zamkniętego, ciężkiego wnętrza ku otwartej, metafizycznej przestrzeni – kryje się największe wyzwanie i sens całej scenografii – dodaje Diana Marszałek.

Tekst: JT, Opera Nova w Bydgoszczy

Fot. Simona Skrebutėnaitė

Bilety na premierę „Król Roger” 8 listopada oraz na spektakle 9, 11 i 12 listopada w kasie Opery Nova oraz w sprzedaży online TUTAJ