Dorobek Moniuszki imponuje różnorodnością, bogactwem melodycznym i głębokim zakorzenieniem w narodowej tradycji muzycznej, a jego wielkie opery takie jak Halka i Straszny dwór dotykają sedna idiomu polskości zarówno w warstwie tekstowej, jak i muzycznej - z uchwały Sejmu RP.
Stanisław Moniuszko pochodził z rodziny szlacheckiej. Jego ojciec i stryj służyli w armii Napoleona. Urodzony pod Mińskiem kompozytor mieszkał i tworzył tam przez 20 lat. Później mieszkał w Wilnie, w Warszawie, a przez 4 lata - w Berlinie. Odbywał także podróże artystyczne do Petersburga. Kontaktował się z wybitnymi muzykami rosyjskimi, m.in. Michaiłem Glinką, Aleksandrem Dargomyżskim, Aleksandrem Sierowem. W Paryżu nawiązał znajomość z Rossinim, w Pradze z Bedřichem Smetaną. Muzyka Moniuszki uważana jest powszechnie za wzór muzyki słowiańskiej.
Dziewięć oper (jedna niedokończona), trzy balety, osiem operetek, pięć mszy, 268 pieśni... Stanisław Moniuszko upamiętnił się w historii polskiej muzyki jako twórca liryki wokalnej na światowym poziomie, a przede wszystkim jako twórca narodowej opery w pełnym znaczeniu tego słowa. Pierwszy, którego dzieła wytrzymały próbę czasu, a powodzeniem górowały nad obcym repertuarem: Halka (wileńska 1854, warszawska 1858), Flis (1858), Hrabina (1859), Verbum nobile (1860), Straszny dwór (1861-64), Paria (1859-69), Beata (1872).
W 1858 roku Moniuszko został powołany na stanowisko pierwszego dyrygenta Opery Polskiej w Warszawie. Podczas piętnastu niemal lat pracy na tym stanowisku przygotował i wystawił kolejno wszystkie swoje opery.
Okres powstania styczniowego zahamował działania kompozytora. Trudne warunki polityczne nie sprzyjały twórczości. Wystawienie Strasznego dworu w 1865 roku wywołało entuzjazm, a nowa opera odniosła sukces podobny do sukcesu Halki. Polskie realia zjednały dziełu miłość widzów i przyczyniły się do tego, że każde kolejne przedstawienie stawało się manifestacją narodową. Za życia kompozytora opera została wystawiona tylko kilkakrotnie: cenzura carska zorientowała się, że to nie błaha opowiastka miłosna, ale wielka opera narodowa. Moniuszko nie doczekał się wznowienia; wystawiano tylko fragmenty dzieła na koncertach.
Bydgoska Opera wcześniej sięgała po Straszny dwór czterokrotnie (1958, 1969, 1976, 1994 - inauguracja I BFO). Obecna realizacja, upamiętniająca obchody dwusetnej rocznicy urodzin Stanisława Moniuszki, jest pierwszą przygotowaną na scenie Opery Nova przy ul. Focha.
Brak spektakli w najbliższej przyszłości
- W tej muzyce jest tyle piękna i jest taka scena miłosna, że nie może śpiewać jej starzec z brzuchem. Dla mnie Sir John Falstaff to filozof, który znakomicie zna życie i chce z niego czerpać. Zjawia się w Windsorze i nagle wprowadza absurdalny nieład w tym świecie - tak głównego bohatera widział legendarny reżyser teatralny Maciej Prus, który w 2017 roku dla Opery Nova wyreżyserował „Falstaffa”.
Poznajcie świat opery z Kropką i Wykrzyknikiem. Rozśpiewany i roztańczony „Operowy zawrót głowy” specjalnie dla najmłodszych z okazji ich święta! Dzieci wraz z rodzinami zapraszamy 31 maja oraz 1 czerwca.
Dwaj przyjaciele na balu maskowym i szampańska zabawa, zakończona okrutnym żartem oraz słodką zemstą w odwecie… Zapraszamy na „Zemstę nietoperza”, czyli genialną operetkę Johanna Straussa z muzyką porywającą do tańca (walce, polki, czardasze) i ariami (m.in. Adeli „Taki pan jak pan”) czy kupletami księcia Orłowskiego „Cóż rządzi światem” oraz librettem, jakie na język polski błyskotliwie dowcipnie przetłumaczył Julian Tuwim. Przywołując słowa libretta, w przedostatni weekend września:&...
Czas na wielki finał XXX Bydgoskiego Festiwalu Operowego i crème de la crème tegorocznej edycji naszego święta, jaką są finezja, emocjonalność i perfekcja tańca zespołu baletowego, będącego światową marką Księstwa Monako.Legendarny Les Ballets de Monte Carlo przyjechał w tym roku do Polski specjalnie na nasz jubileuszowy Festiwal, by w dwa majowe wieczory (4 i 5 V) oczarować i wzruszyć Państwa historią Romea i Julii, opowiedzianą z nowej perspektywy w choreografii Jeana-Christophe'a Maillota.